16 czerwca br. nasze przedszkole uczestniczyło w całodziennej wycieczce „Lokomotywa Pana Tuwima”. Po krótkiej podróży autokarami, wypełnionej modlitwą i wesołymi śpiewami, dotarliśmy do głównego punktu naszej wyprawy, czyli stacji głównej Kolejki Wąskotorowej w Piasecznie. A tam każdej grupie przydzielono osobny wagon. Po wejściu – naprawdę wysokimi schodkami – mieliśmy okazję przyjrzeć się, jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu wyglądała podróż koleją. Podziwialiśmy staromodne okienka i drewniane ławki, jedliśmy ze smakiem drugie śniadanie z naszych plecaków. Nagle gwizd i… ruszyliśmy. Ach, co to była za podróż! Kolejka skrzypiała, trzęsła się i kołysała nas na wszystkie strony, a my podskakiwaliśmy jak piłeczki. Śmiechom i piskom nie było końca. Podziwialiśmy mijane widoki – piękne lasy, pola i kolorowe domki. Jazdę umilały nam opowieści kierownika kolejki. Pan Kazimierz zrobił nam też egzamin małego podróżnika, który zdaliśmy celująco. W trakcie podróży nasz pociąg zatrzymał się i zmienił kierunek jazdy – mieliśmy okazje widzieć, jak odczepia się lokomotywę, a nasz wagonik z pierwszego stał się ostatnim J. Podróż zakończyliśmy po kilkudziesięciu minutach w samym środku lasu!
Tam, na dużej polanie, bawiliśmy się, jedliśmy pyszną kiełbaskę z grilla, potem spacerowaliśmy po lesie, podziwiając wysokie drzewa oraz kopce mrówek. Następnie pan Kazimierz opowiadał nam mnóstwo ciekawostek o historii kolejki wąskotorowej, budowie lokomotywy, brawurowo wplatając w to wszystko wiersz J. Tuwima „Lokomotywa”. Ostatnim etapem była podróż powrotna kolejką – każdy dostał po firmowej krówce-wąskotorówce – oraz jazda autokarami do naszego przedszkola. Pomimo wielu wrażeń i godzin spędzonych na świeżym powietrzu, nasze przedszkolaki miały jeszcze sporo energii na wesołą zabawę i kończenie zapasów pyszności z plecaków.